Na boisku rozległ się odgłos gwizdka trenera.
- Schmidt,
schodzisz! - usłyszałem ciężki głos mojego wychowawcy.
- Co?!
Dopiero zdążyłem wejść na boisko! - oburzyłem się.
- Nie
pyskuj, cwaniaczku! Był faul!
- Kurwa -
mruknąłem pod nosem i rzuciłem piłką w ziemię.
Usiadłem na
trybunach, a na moje miejsce... Oczywiście! Jared! Szatynek, który nie wiadomo
skąd przybłąkał się do naszej szkoły i w niespodziewany sposób został kapitanem
drużyny futbolowej, którą dowodziłem wcześniej ja.
Byłem mega
wkurwiony. Rzuciłem kaskiem o ziemię i poszedłem do szkoły. Przy wejściu złapał
mnie Carlos.
- Hej
stary, co ty taki wkurzony? - zapytał.
- Zapytaj
się naszego kochanego wuefisty i jego pupilka!
- Kurde,
nie zachowuj się jak naburmuszona nastolatka.
- Łatwo
powiedzieć, ty nie zostałeś zwolniony ze stanowiska kapitana w drużynie.
- Oj,
rozpaczasz. Tak bywa. Pogódź się z tym.
Jebnąłem
tylko focha na niego.
- Wiesz co
poprawi ci humor? - powiedział z uśmiechem.
- Co?
- Cheerleaderki
mają próbę na sali - jego uśmiech się powiększył - Idziesz?
- Ok -
Carlos odszedł w swoją stronę.
Kiedy
straciłem go z oczu, popędziłem na salę gimnastyczną.
Los dobrze
wiedział jak poprawić mi humor. Dziewczyny nieźle się ruszały, a najlepiej z
nich robiła to Olivia. Nie raz z chłopakami podglądaliśmy dziewczęta w szatni,
a ja zawsze gapiłem się na nią. Ale jak na złość była zajęta i jak na złość
przez Jareda.
Usiadłem na
ławce i obserwowałem jak kobiety w skąpych strojach tańczą swój układ. Nie
minęło 20 minut, kiedy skończyły. Ruszyły pod prysznice. Ja zwlokłem się z
ławki i poszedłem do wyjścia. Na dzwonek dziewczyny opuściły szatnię i wyszły
na korytarz do swoich szafek. Nie widziałem Jareda na horyzoncie, więc
postanowiłem zagadać do Olivii. Podszedłem do niej.
- Hej
Olivia - powiedziałem.
- Cześć
Kendall, co tam?
- Jakoś
leci, a u ciebie? - rozmowa jakoś się nie kleiła.
- W sumie
to dobrze.
Przytaknąłem
jej tylko i zamarliśmy w ciszy.
- Jak
trening? - zapytała.
- No...
dobrze - odparłem jakoś mało przekonywująco.
- Chyba
jednak nie - wyczuła mnie.
- No, było
kilka komplikacji.
- Czyżby
powtórzyła się sytuacja sprzed tygodnia?
- Tak -
westchnąłem.
Oliwia
włożyła książki do plecaka i zamknęła szafkę.
- Spotkajmy
się po lekcjach tutaj, dobrze?
- Nie ma
sprawy - odpowiedziałem błyskawicznie.
Przez
resztę lekcji nie mogłem się skupić. Dostałem mega kopa i byłem pełen energii.
Czekałem, aż ostatnia lekcja dobiegnie końca i będę mógł zobaczyć się z Olivią.
Wybiła wreszcie ta godzina i zadzwonił dzwonek. Wyszedłem z klasy i ruszyłem w
wyznaczone miejsce. Czekała już na mnie.
- Jednak
się stawiłeś - zaśmiała się.
-
Oczywiście.
- Wiesz po
co tutaj jestem razem z tobą? - zapytała.
- Żeby
pogadać? - odpowiedziałem niepewnym pytaniem.
- Raczej
coś innego - zagryzła wargę i poprawiła moją bejsbolówkę.
- "Jak
to?" - pomyślałem.
Czyżby ta
wesoła dziewczyna miała jakąś tajemnicę?
- Co
innego?
- Chodź -
wciągnęła mnie do kantorka woźnego - Jared jest wredny i cię nie lubi, ale ja
chcę ci to wynagrodzić - uklękła przede mną.
Moje
zaskoczenie było ogromne. Zdenerwowałem się trochę.
- Co jak on
się o tym dowie?
- Nikt się
nie dowie, spokojnie - powiedziała, odpinając mój rozporek.
Skoro nikt
się nie dowie, to chyba warto skorzystać z takiej okazji.
Zsunęła
moje spodnie w dół, a za nimi bokserki. Mój penis nie był jeszcze pobudzony,
ale ona się tym nie przejęła. Wzięła go do swojej ślicznej buźki. Trzymała
obiema rękami i przesuwała głową w górę i dół. Poczułem jak do mojego członka
napływa krew. Stawał się coraz większy i twardszy. Ssała go jakby była
profesjonalistką. Oparłem się ręką o szafkę stojącą obok i starałem się nie być
głośny. Mój mały duży przyjaciel osiągnął już pełny wzwód i teraz już odczuwałem
wszystkie ruchy Olivii doskonale. Jej język dotykał główki penisa i ślizgał się
na nim. Rączką masowała moje jądra. Patrzyła mi w oczy, ale ja i tak wierciłem
się, i nie mogłem utrzymać z nią trwałego kontaktu wzrokowego. Poczułem, że
zaraz nadejdzie koniec. Miałem nadzieję, że nie skończy się na lodziku. I całe
szczęście tak nie było. Olivia wstała i zrzuciła z siebie ubranie. Jej bluzka i
spódniczka wylądowały na ziemi, a zaraz koło nich i moje ciuchy. Posadziłem ją
na skraju umywalki i zdjąłem stanik. Schyliłem się i zacząłem pieścić jej
piersi. Całowałem je, przygryzałem sutki i językiem krążyłem wokół jej
brodawek. Moje ręce przemieszczały się po jej ciele, aż dotarły do ud.
Jeździłem dłońmi po ich wewnętrznej i zewnętrznej stronie, raz po raz
zahaczając o materiał majtek. Teraz pocałunki składałem właśnie na udach.
Zdjąłem z niej majtki i językiem zacząłem odkrywać jej kobiecość. Włożyłem w
nią dwa palce i poruszałem nimi energicznie. Mój język błądził wokół jej
"ziarenka". Wiła się niczym wąż i dociskała moją głowę do krocza,
jęcząc. Wreszcie oderwałem się od jej cipki i przeszedłem do konkretów.
Włożyłem w nią mojego penisa. Wszedł gładko i bez oporów. Zacząłem delikatnymi
ruchami. Oparła głowę o moje ramię i z zamkniętymi oczami, delektowała się tą
chwilą. Po tym wstępie zacząłem dążyć do rozwinięcia. Płytkie ruchy, a potem
mocniejsze pchnięcie. Oplotła mnie nogami i starała się stłumić jęk,
towarzyszący jej przy mocnym pchnięciu. Przeszedłem teraz na pełne obroty. Nie
szczędziłem sił i wchodziłem w nią do samego końca. Olivia wygięła się w łuk i
czekała na spełnienie, które miało niedługo nadejść. Krzyczała, a ja sapałem.
Byłem skupiony i nie chciałem stracić rytmu. Dziewczyna zagryzła wargę, ja
zmieniłem taktykę i tak jak wcześniej wykonywałem wolniejsze ruchy z mocnymi
pchnięciami. Kilka takich manewrów i oboje osiągnęliśmy orgazm. Wlałem w nią
kilka fal spermy, a ona zapieczętowała to wszystko głośnym "Ohhh!
Kendall!". Chwilę pozostaliśmy w bezruchu, po czym wyszedłem z niej już
bez sił. Jej nogi opadły, a oddech nadal był niesystematyczny. Wytarłem pot z
czoła i założyłem bokserki. Olivia zsunęła się z umywalki i założyła bieliznę,
przed tym doprowadzając się do porządku. Założyła bluzkę i spódniczkę, i
pocałowała mnie.
Uśmiechnąłem
się do niej i odwzajemniłem pocałunek. Ubrałem się i wyszliśmy z kantorka
niezauważeni.
________________________________________________________________________
Opowiadanie od Rusher Berry dla Oliwii Schmidt Kamińskiej
A teraz kilka słów ode mnie :)
Dostaliśmy bardzo dużo różnego rodzaju nominacji . Bardzo Wam za to dziękujemy. Jednak jak już może wiecie, nie odpowiadamy na tego typu "łańcuszki", bo dla mnie to są takie typowe łańcuszki. Nominacje powinien dostawać ten blog, który naprawdę chcecie nagrodzić. Oczywiście niektóre nominacje dostaliśmy faktycznie od fanów, ale pojawiły się też takie osoby, które naszego bloga nie odwiedzają. Zła jest także zasada, że nie można nominować bloga, który cię nominował. Niestety nominowały nas blogi, które czytam, więc nie mam już komu dać nominacji. Chętnie jednak odpowiem na zadane nam pytania. Może dowiecie się czegoś ciekawego ;)
1. Jaka jest Twoja szkolna ksywka? Wacław (nie pytajcie)
2. Jaka jest Twoja ulubiona serialowa para? Jezu, nie wiem :O
3. Jaki jest Twój ulubiony film? Piraci z Karaibów, wszystkie części.
4. masz ulubiony odcinek serialu Big Time Rush? Jak tak, to
który? Big Time Test
5. Jaka piosenka jest na samej górze Twojej Playlisty? Słucham playlisty "ostatnio dodane" więc teraz na samej górze mam Empire Shakiry :P
6. Jakie książki czytasz z własnej woli? Erotyki
7. Którą z supermocy Supermana wzięłabyś dla siebie? Nie lubię Supermana. Nie chcę żadnej.
8. Na jaki kolor najczęściej malujesz paznokcie? Czerwony
9. Używasz szminki/błyszczyka? Nie
10. Słuchasz czasami starych piosenek? Owszem
11. Kto jest twoim ulubionym superbohaterem? Iron Man ♥
1. Jaką emotkę najczęściej używasz? ;)
2. Jak często myślisz nad sensem życia? chyba jeszcze mi się nie zdarzyło o tym myśleć :P
3. Co sądzisz o gender? Uważam, że dzieci są zbyt małe, żeby zrzucać na nie odpowiedzialność w postaci samodzielnych wyborów dotyczących tak poważnych spraw jak płeć czy orinetacja seksualna.
4. Jakie jest twoje zdanie na temat aborcji? Tylko jeśli ciąża zagraża życiu matki lub jest wynikiem gwałtu.
5. Co myślisz o zdradzie? Da się ją całkowicie wybaczyć? Jeśli naprawdę kochasz osobę, która cię zdradziła, wybaczysz, ale nie zapomnisz.
6. Czy masz swojego nemezis? James Maslow ♥
7. Wolisz styl wysoki czy niski? Co?? Wysoki, choć nie wiem o co chodzi :P
8. Czy sądzisz, że jesteś już starym pokoleniem? No niestety, czuję już presję ale chyba jestem jeszcze młoda :)
9. A teraz szczerze-kiedy ostatnio byłaś/eś poważna? xD hmm... 2 dni temu, kiedy mnie bolała głowa, nie, wtedy też nie byłam poważna :P
10. Czy uważasz, że ludzie wystarczająco doceniają twoją
pracę? E tam. Robię to co lubię i to mi wystarczy :)
11. Jaki był pierwszy obejrzany przez ciebie film dla
dorosłych? ;d Gosh, nie pamiętam :P ale to było jakieś porno jak miałam 11 lat ;)
1. Jaki typ faceta lubisz? Pewny siebie, przystojny cwaniak z poczuciem humoru.
2. Czy miałaś kiedykolwiek coś złamanego? Serce, a tak to kości zawsze całe ;)
3. Twój ulubiony tekst, który usłyszałaś lub powiedziałaś to? "Szybkość jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Nagłe zatrzymanie- owszem" Jeremy Clarkson ♥
4. Przeczytałaś kiedykolwiek jakiś erotyk? Jeśli tak to czy ci się podobał? Tyle tego było ;) Ogólnie wszystkie na jedno kopyto, ale fajnie się czytało.
5. Jest jakiś film, którego nigdy nie zapomnisz? Mnóstwo. Nie dałabym rady wymienić :)
6. Dlaczego zaczęłaś pisać? Koleżanka namówiła mnie na bloga, bo spodobały jej się moje krótkie imagina na twitterze.
7. Czego nie lubisz w ludziach? Zarozumiałości i użalania się nad sobą.
8. Co byś zrobiła gdybyś zobaczyła swojego nagiego idola? ^^ Zdjęcie. Żebym mogła codziennie podziwiać ;)
9. Twoja wada to? Moją wadą jest brak wad ;)
10. Lubisz przytulać się do...? Mamy i fajnych facetów
11. Daj zdjęcie....a czego lub kogo chcesz
2. Czy miałaś kiedykolwiek coś złamanego? Serce, a tak to kości zawsze całe ;)
3. Twój ulubiony tekst, który usłyszałaś lub powiedziałaś to? "Szybkość jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Nagłe zatrzymanie- owszem" Jeremy Clarkson ♥
4. Przeczytałaś kiedykolwiek jakiś erotyk? Jeśli tak to czy ci się podobał? Tyle tego było ;) Ogólnie wszystkie na jedno kopyto, ale fajnie się czytało.
5. Jest jakiś film, którego nigdy nie zapomnisz? Mnóstwo. Nie dałabym rady wymienić :)
6. Dlaczego zaczęłaś pisać? Koleżanka namówiła mnie na bloga, bo spodobały jej się moje krótkie imagina na twitterze.
7. Czego nie lubisz w ludziach? Zarozumiałości i użalania się nad sobą.
8. Co byś zrobiła gdybyś zobaczyła swojego nagiego idola? ^^ Zdjęcie. Żebym mogła codziennie podziwiać ;)
9. Twoja wada to? Moją wadą jest brak wad ;)
10. Lubisz przytulać się do...? Mamy i fajnych facetów
11. Daj zdjęcie....a czego lub kogo chcesz
1. Wymyśl imię dla Gargamela. Wacław
2. Wymyśl imię dla jednego ze smerfów Erotoman (ale by było xD)
3. Przerób obrazek smerfa tak, aby znalazły się w nim 3 wybrane przez Ciebie elementy.
4.Nie nominuj nikogo i napisz śmieszne zdanie na temat
smerfów ;) Mnie już wystarczy, że leję z tego obrazka, który zrobiłam :P
Uff, to już koniec xD Jak Wam się podobało? Gdybyście mieli jeszcze jakieś pytania to śmiało zadawajcie je w komentarzach. Chętnie odpowiem, na te nawet najgłupsze xD Możecie też kierować pytanie do konkretnego autora np do Chrisa lub Berry. Śmiało ;)
AM
Chcialam napisac cos na temat tego imagina ale te nominacje spowodowaly ze zapomnialam. :-) ja tez lubie iron mena :-) haha. O, przypomnialo sie. Imagin troche jak z amerykanskirgo filmu dla nastolatek ale to dobrze :-) zajebisty smerf :-)
OdpowiedzUsuńAle super .... :D
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta :))
Wgl rozwaliły mnie odpowiedzi na te pytania :D hahahahha :D
Imagin niesamowity! Jeju uwielbiam Waszego bloga, piszecie super opowiadania, serio 💋 xx Co do pytań i odpowiedzi to, bez urazy, Wacław pobił wszystko :D Czekam na kolejnego niezwykłego imagina ❤ *.* / Emily
OdpowiedzUsuńZaproponowałam ci kiedyś, żebyś spróbowała napisać coś z perspektywy faceta (oczywiście z anonima - taaak, ja odważna xD) i widzę, że moja propozycja się baaaaaardzo tutaj rozwinęła (nawet nie wiesz jaki mam z tego zaciesz xDD). A skoro proponujesz pytania, to mam propozycję - załóżcie oficjalnego ask.fm całej ekipy, gdzie będziecie mogli odpowiadać na wszystkie pytania, które zadają wasi czytelnicy ;D
OdpowiedzUsuńA co do one shota to BOMBA, to będzie jeden z moich ulubionych :D Przepraszam, że rzadko komentuję, ale teraz obiecuję się poprawić :D
zapraszam do siebie:
btr-friends.blogspot.com
Świetny pomysł z tym askiem :D
UsuńTeź tak uwazam :)
UsuńKendall, Kendall... Nie bądź taki nerwowy, co? A opowiadanie jak zwykle bajka. Czekam na nn! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award :D
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów u mnie ---> http://i-m-gonna-be-somebody-someday.blogspot.com/2014/04/liebster-award-part-2.html
Bardo dziękuję <3 Jak zawsze zajebiste <3 Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńI jak przy takim poście nie powiedzieć nic złego?? No nie da się. Ahhh.. dziewczyno świetny!
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej :******
Pozdrawiam Stelss :*********